Kolorowo słonecznie i deszczowo


Niesamowita pogoda tej jesieni w Toskanii. To dopiero nasza trzecia jesień, więc porównanie mamy niewielkie, ale ta jest zdecydowanie najpiękniejsza i najdziwniejsza.
Przede wszystkim jest ciepło (rano 10-12 stopni, w ciągu dnia nawet do 18-tu).
Dni deszczowe mieszają się z ciepłymi i słonecznymi, ale często jest tak, że rano jest pochmurno, a potem wychodzi słońce i robi się ciepło i pięknie. Jak pada nawet dwa dni pod rząd, to wiadomo, że trzeciego wyjdzie słońce. To jest tu piękne - że zawsze jest nadzieja na słońce:)
Zdarza nam się biegać w bluzkach z krótkim rękawkiem, serio!
I zdarza się jeść obiady na dworze, na tarasie...
Codziennie rano jest niesamowicie - wszędzie mgły zalegające w dolinie, na które patrzymy z góry, a do tego cudowne niebo ze wschodzącym słońcem...
Poza tym jest kolorowo - wiele drzew liściastych nie pozrzucało jeszcze liści, ale przybrało wszystkie kolory z jesiennej palety. I oczywiście dużo zieleni - tu jest bardzo wiele drzew liściastych, które nie zrzucają liści na zimę. I wszędzie jest zielona trawa - jest ciepło, więc wciąż rośnie nowa. A co najdziwniejsze - niektóre drzewa wypuszczają nowe liście!! na przykład kasztanowce w Fiano...
Nam przed domem powychodziły z ziemi irysy! A na spacerach zbieramy kwiaty i robimy wiosenne bukiety. Szaleństwo!
Cudnie jest !

Zapraszam Was serdecznie do obejrzenia zdjęć listopadowej Toskanii...


Na weekendowym spacerze niedaleko domu



widok na nasz dom od strony przepaści


Poranne mgły



Wokół domu

 cytryna
 laur
 oliwka
kwiaty

obiad na tarasie

kasztanowiec w Fiano

wschodzące irysy

nasz jesienny bukiecik :)

nieźle, prawda? :)